Dziś granicę między wiarą a niewiarą coraz częściej testuje się w laboratoriach biologicznych. To właśnie w nich, na całym świecie nieustannie przesuwamy granice tego, co możliwe. Zaczęliśmy tworzyć fragmenty żywych komórek i całe organizmy, które nigdy nie zaistniały w procesie ewolucji. Pojawiają się już próby konstruowania hybryd zwierzęco-ludzkich. O ile wielu fizyków otwarcie przyznaje się do wiary w Boga, o tyle większość biologów uważa się za niewierzących. To pośród nich coraz silniejszy staje się nurt „nowego ateizmu”, który zdobywa kolejnych zwolenników i przenika do kultury masowej. Czy naukowcy zapragnęli dziś zająć pozycję, którą zajmuje Bóg-Stwórca? O tym rozmawiali uczestnicy debaty otwierającej Dziedziniec Dialogu na Uniwersytecie Warszawskim.
zdjęcia: Tomasz Gołąb /Foto Gość