Prezydent Andrzej Duda uhonorował 43 osoby, które z narażeniem własnego życia, ratowali życie innych. - Zdarzają się ludzie, którzy w sytuacji
zagrożenia, przede wszystkim dla innych, ale także dla mienia mają
w sobie impuls, że biegną, by to zagrożenie oddalić,
ratować drugiego człowieka. Są ludzie, którzy nie potrafią obojętnie
minąć leżącego na ulicy człowieka, gdy z reguły większość pewnie myśli,
że jest pijany. A przecież bardzo często są to różnego rodzaju omdlenia,
napady epilepsji czy inne zdarzenia, które przed chwilą miały miejsce, a
których może nie widzieliśmy - mówił 8 stycznia w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda.