- Dzisiejsza uroczystość jest jedyną, kiedy osoba przyjmująca pewną posługę w Kościele, słyszy z boku szept: "Tato!" - mówił żartobliwie bp Marek Solarczyk, udzielając błogosławieństwa 58 mężczyznom.
- Wszechmogący wieczny Boże pobłogosław tych naszych braci, aby rozdzielając Chleb życia z wiarą świadczyli o przynależności do Ciebie - mówił bp Solarczyk. Kandydaci podchodzili kolejno do biskupa, trzymającego naczynie z hostiami do konsekracji. Dotykając dłońmi naczynia, wsłuchiwali się w skierowane do nich słowa: "Przyjmij naczynie z chlebem do rozdawania Komunii Świętej i tak postępuj, abyś mógł godnie służyć Kościołowi".
Po Mszy św. ks. Konrad Biskup, diecezjalny duszpasterz nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej w diecezji warszawsko-praskiej, podziękował księżom uczestniczącym w przygotowaniu kandydatów, a także księżom proboszczom, którzy widząc potrzebę rozwoju duszpasterstwa chorych, skierowali chętnych na kurs nadzwyczajnych szafarzy. Serdecznie podziękował też rodzinom, a zwłaszcza żonom za "wsparcie i zgodę na posługę mężów".
Na uroczystość przybyły rodziny i przyjaciele szafarzy
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość
W diecezji warszawsko-praskiej kandydatem na nadzwyczajnego szafarza Komunii Świętej może zostać mężczyzna w wieku od 35 do 65 lat, "odznaczający się wysokim poziomem życia moralnego, pobożnością oraz poważaniem wśród duchowieństwa i wiernych". Po odbyciu kursu i promocji przez biskupa – nadzwyczajni szafarze przechodzą coroczną formację stałą.
W diecezji posługuje ok. 150 szafarzy. Służą pomocą w parafiach i odwiedzają chorych z Najświętszym Sakramentem.
Czytaj także: