Musisz odmówić odpowiednią liczbę zdrowasiek, walczyć ze swoimi słabościami i karać się za każdy grzech, żeby udobruchać Boga? To nie tak.
- Nie ma życia duchowego bez samotności, milczenia, kontemplacji i Słowa Bożego, które rozświetla nasze życie – mówił jezuita.
Jak podkreślali terapeuci, osoby o neurotyczne religijności, unikają brania odpowiedzialność za własne wybory, bo odmawiają sobie prawa do pomyłki. Dlatego wyrocznią dla nich staje się wspólnota, opiekujący się nią ksiądz, kierownik duchowy, rekolekcjonista… To inni mają przed nimi odkryć „wolę Boga”, powiedzieć, co mają robić: pójść do zakonu, wyjść za mąż, wyjechać na misje…
- Takie „zlanie się” członków ze wspólnotą, zatracenie przez nich własnej tożsamości powoduje, że grupa przestaje być narzędziem doświadczania Boga, pomocą w nawiązaniu z Nim relacji - która zawsze jest osobista - a staje się neurotycznym środowiskiem, blokującym rozwój – ostrzegała Monika Gajda.
Ksiądz prof. Krzysztof Pawlina, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie oraz s. Judyta Pudełko zaprosili na kolejne spotkanie z cyklu „Duchowość dla Warszawy”, które odbędzie się w październiku.
Relacje z poprzednich spotkań:
Spotkanie z ks. Grzywoczem - GALERIA
Niedojrzali, narcystyczni, roszczeniowi...
Nagrania wideo ze spotkań można znaleźć na: pwtw.pl.