Zepsuta spłuczka, złamany klucz w zamku czy zatkany odpływ, dla starszych mieszkańców Wołomina nie są już problemem. "Złota rączka", pan Mirek potrafi przegonić nie takie smutki.
Awarie i inne naprawy można zgłaszać pod numerem telefonu: 22 763 30 17, mailowo lub osobiście w urzędzie. Dyżurujący urzędnik zawiadamia pana Mirka, a ten kontaktuje się z seniorem, żeby dopytać o szczegóły i umówić termin wizyty.
Solidny i punktualny, cierpliwy, spokojny, zawsze potrafi pomóc i doradzić – chwalą pana Mirosława emeryci. - Przedtem zdarzało się, że trafiałam na nieuczciwy serwis, a naprawa kosztowała krocie – mówi jedna z jego klientek.
- Na początku seniorzy podchodzili trochę nieufnie, wzywali mnie do powieszenia obrazka, czy wymiany gniazdka i pytali, ile płacą. Dopiero, kiedy się przekonali, że usługa jest rzeczywiście bezpłatna, że płacą tylko za użyte materiały, za kilka dni dzwonili do urzędu z całą listą napraw – śmieje się pan Mirosław.
Wołomin starzeje się w szybkim tempie i zapotrzebowanie na tego typu usługi będzie rosło. Prawie jedna czwarta jego mieszkańców skończyła 60 lat. Z pomocy fachowca mogą skorzystać ci, którzy mają Wołomińską Kartę Seniora, mieszkają samotnie, są chorzy lub niepełnosprawni i mają niskie dochody. Zakres prac jest ściśle określony. Większy remont, naprawy sprzętu domowego czy wymagające dodatkowych uprawnień, nie wchodzą w rachubę. Chyba, że…
- U jednej z pań, w poprzek łazienki, nad wanną wisiał przedłużacz i kabel elektryczny z termy. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby wychodząc z wanny o niego zahaczyła. W porozumieniu z urzędem zdecydowaliśmy o przeniesieniu urządzenia na przeciwległą ścianę, w pobliże gniazdka – mówi pan Mirosław.
Najczęściej jednak zajmuje się drobnymi pracami: wymienia gniazdka, reperuje anteny telewizyjne i wzmacniacze, montuje rolety, klei listwy przypodłogowe, wiesza półki, a teraz jesienią reguluje i uszczelnia okna. Ale zdarzało mu się też rozebrać teoretycznie nierozkładalne drzwi harmonijkowe i je naprawić.