- Modlitwa za wstawiennictwem św. Jana Pawła II może być wielką pomocą dla nas, a równocześnie okazją do tego, żeby w ciszy swojego domu zerknąć do encyklik i do przemówień papieża - mówi metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.
Metropolita warszawski zachęcił, aby w rocznicę śmierci św. Jana Pawła II w sposób szczególny złączyć się w modlitwie przez wstawiennictwo papieża w intencji świata, Kościoła, w intencji wszystkich ludzi, którzy zmarli na koronawirusa oraz w intencji wszystkich, którzy są zarażeni i przebywają w kwarantannie, a także za tych, którzy tracą pracę.
Kard. podkreślił w rozmowie z PAP, żeby szanując ten smutny, trudny, pełen wyzwań czas, "modlić się poprzez wstawiennictwo św. Jana Pawła II do Pana Boga, by nas ogarnął płaszczem swojego miłosierdzia i miłości oraz przeżywać to wszystko, co nas spadło w związku z epidemią koronawirusa".
- Modlitwa za wstawiennictwem św. Jana Pawła II może być wielką pomocą dla nas, a równocześnie okazją do tego, żeby w ciszy swojego domu zerknąć do encyklik i do przemówień papieża - powiedział kard. Nycz. - Mówię z pełną świadomością, że będziemy patrzeć i przeżywać tę rocznicę bez jakiegoś tryumfalizmu w tym znaczeniu, że czas jest taki, że są rzeczy jeszcze ważniejsze w danym momencie, a tymi rzeczami są zdrowie i życie ludzi, miłość bliźniego, pomaganie sobie na wzajem - dodał.
Zdaniem metropolity warszawskiego, w tym czasie niesłychanie sprawą ważną jest, żebyśmy "potrafili oddać się modlitwie, refleksji nad sensem tego wszystkiego, co się dzieje, oprócz tego, co czynimy, podporządkowując się zaleceniom obowiązującym w czasie epidemii koronawirusa".
- W tym czasie z perspektywy modlitwy staje przed nami św. Jan Paweł II, który umiał nas podnosić swoim słowem, kiedy żył w tak trudnych czasach. (...) za jego czasów były przecież wojny - dodał metropolita warszawski.
Wezwał też, by modlić się do św. Jana Pawła II, "żeby w tym czasie nas natchnął, żeby nas doprowadził do Pana Boga, żeby nam pozwolił pojąć i zrozumieć bez zewnętrznych oznak - spotkań w Warszawie na pl. Piłsudskiego, jak to bywało w latach poprzednich, bez wspólnej modlitwy".