Każdy tu będzie mógł przejrzeć się jak w lustrze: zwykły wierny i biskup, święty i grzesznik, niewierzący i ten, który codziennie przechadza się w Bożej obecności. Mamy trzy egzemplarze książki "Życie. Instrukcja obsługi".
„Istnieje jedna umiejętność, która jest najwspanialszym prezentem, jaki można komuś dać. To cieszenie się z drobiazgów. Jeśli siedzimy cały czas z głową w chmurach, myśląc o tym, jak to nie realizują się nasze marzenia, możemy nie zauważyć tych najprostszych radości” – radzi zmarły w marcu tego roku warszawski rekolekcjonista. Ale też ostrzega, że „słodki stan wewnętrznego pokoju, równowagi jest często stanem, w którym szatan przygotowuje naszą duszę do piekła. […]. Pamiętajcie, dobre czasy dla Kościoła to złe czasy. Złe czasy dla Kościoła to dobre czasy”.
Ks. Piotr Pawlukiewicz zauważa, że wszyscy dążymy do szczęścia. Ale szczęście na ziemi jest jedynie produktem ubocznym. Jeśli w pierwszej kolejności zajmiemy się produktem ubocznym, jakim jest szczęście, to nigdy go nie znajdziemy.
„Ktoś celnie zauważył, że drzwi w niebie otwierają się na zewnątrz. Jeśli napierasz na te drzwi – ja chcę chłopaka, studiów, szczęścia, chcę urody, Panie Boże, daj – to Pan Bóg nie wpuści cię do nieba. Powie: «Ty weź się cofnij, bo drzwi nie mogę otworzyć».
Dla naszych Czytelników mamy trzy egzemplarze książki "Życie. Instrukcja obsługi", ufundowane przez Wydawnictwo ZNAK. O tym, jak je otrzymać, piszemy na kolejnej stronie.