Miliony wywieziono na śmierć przejdź do galerii

Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych przypada 14 czerwca. Święto zostało uchwalone 8 czerwca 2006 r. przez Sejm RP w 66. rocznicę przybycia pierwszego transportu 728 więźniów z Tarnowa do KL Auschwitz.

Zobacz także:

• Zapomniały, co to uśmiech. Dzieci po wyzwoleniu z obozów koncentracyjnych i obozów pracy trafiły do klasztoru koło Dachau
• Różańce z Gusen. W paciorkach trzech różańców, które powstały w niemieckim obozie, umieszczono prochy więźniów
• Gęsiówka. 11 czerwca 1943 r. Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler wydał rozkaz o utworzeniu na terenie getta warszawskiego obozu koncentracyjnego
• Co pamięta Pawiak? Na Pawiak mógł trafić każdy: profesor i robotnik, kapłan i złodziej, matka i córka

Główne obchody organizowane są wspólnie przez: Polski Związek Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Muzeum Niepodległości w Warszawie.

Pierwsza część obchodów odbędzie się na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego, a następnie w Muzeum Więzienia Pawiak, które jest miejscem symbolicznym, trwale zapisanym w pamięci wielu pokoleń Polaków - w czasie wojny Niemcy więzili tu tysiące rodaków, bestialsko katowanych i torturowanych na przesłuchaniach gestapo w al. Szucha.

Wiele osób rozstrzelano w tzw. warszawskim pierścieniu śmierci (Palmiry, Magdalenka, Lasy Kabackie, Wólka Węglowa, Wydmy Łuże, Rembertów, Wawer, okolice Jabłonny), później w ruinach getta. Tysiące wywieziono na pewną śmierć do obozów koncentracyjnych, które upamiętniają poszczególne tablice znajdujące się przed muzeum, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze.

- Obchody są wyrazem hołdu dla nielicznych już ostatnich świadków historii, którym przeznaczenie pozwoliło przeżyć ten czas, kiedy człowiek zgotował taki los człowiekowi - mówi Joanna Gierczyńska, kierownik muzeum. - Po ponad 70 latach od wyzwolenia obozów Polska potrzebuje takich świadków i potrzebuje Ich pamięci. Mamy świadomość, że chodzi tu o niezwykle istotną część naszego dziedzictwa, której nie wolno zagubić, ani pozwolić, by się zatarła. Z takich właśnie źródeł budujemy naszą tożsamość. Pamiętamy, że polska wolność, niepodległość rodziła się nie tylko na polach chwały polskiego oręża, w powstaniach i robotniczych zrywach, ale również w cierpieniach więźniów niemieckich nazistowskich obozów, więzień i aresztów - dodaje.

Życie w obozie koncentracyjnym
anxiousdream