Swoim prześladowcom przebaczał i modlił się za nich. To dzięki niemu Polacy zachowali wiarę w czasach największego ateizmu.
Kard. Stefan Wyszyński (ur. w 1901 r.) w Zuzeli na pograniczu Mazowsza i Podlasia, w rodzinie wiejskiego organisty. W 1912 r. rozpoczął naukę w Warszawie w prywatnym gimnazjum Wojciecha Górskiego. Należał do środowiska skautowego. W 1920 r. wstąpił de seminarium duchownego we Włocławku. Ze względu na ciężką chorobę płuc został wyświęcony na kapłana w trybie indywidualnym 3 sierpnia 1924 r. W 1925 r. rozpoczął studia na KUL z zakresu prawa kanonicznego i katolickiej nauki społecznej, zakończone w 1929 r. obroną doktoratu.
Jako młody kapłan jeszcze przed wojną dał się poznać jako wybitny społecznik, znawca katolickiej nauki społecznej, twórca m.in. Chrześcijańskiego Uniwersytetu Robotniczego we Włocławku oraz wydawca „Ateneum Kapłańskiego” czasopisma dla duchowieństwa na bardzo wysokim poziomie. Dzięki tym dokonaniom Pius XII mianował go w 1946 r. biskupem lubelskim.
Na Prymasa Polski, metropolitę gnieźnieńskiego i warszawskiego Wyszyński został powołany w listopadzie 1948 r. Przez 33 lata stał faktycznie na czele Kościoła w Polsce, sprawując kilka ważnych funkcji. Oprócz piastowania urzędu przewodniczącego konferencji episkopatu, był legatem papieskim (pod nieobecność nuncjusza) oraz posiadał specjalne pełnomocnictwa jakie, w ślad za swym poprzednikiem, zmarłym w 1948 r. kard. Augustem Hlondem, otrzymał od Stolicy Świętej. Umożliwiały mu one jurysdykcję na przyznanych Polsce ziemiach poniemieckich oraz troskę o katolików na terenach Związku Radzieckiego. W styczniu 1953 został kardynałem.