29 Marca 2020
Tomasz Gołąb
Niezwykły paradoks: ksiądz, który gromadził podczas każdych rekolekcji tłumy spragnione jego anegdot, przypowieści i prawdziwych historii, odszedł, nie niepokojąc nikogo, po cichu, w nocy. Tak, że nawet księża domownicy byli zaskoczeni. Przecież jeszcze wczoraj jadł z nimi kolację. W kościele Nawiedzenia NMP w Warszawie na Nowym Mieście, gdzie mieszkał od blisko 20 lat, pożegna go kard. Kazimierz Nycz, ale to ks. Piotr opowie ostatnią swoją homilię.
Gość Warszawski 13/2020 DODANE 26.03.2020 AKTUALIZACJA 26.03.2020
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.