Tak sobie myślę - również zawiedziona decyzją pani prezydent - że to się musiało tak skończyć... Okazuje się, że w Polsce - rzekomo katolickiej - szala zwycięstwa w wojnie kulturowej przechyla się w ciemną stronę... Profesor Chazan okazał się prawym człowiekiem, a prawy człowiek czasem musi złamać prawo. I niestety będzie musiał ponieść konsekwencje tego wyboru... Pytanie, jak zachowają się współpracownicy Pana Profesora, pacjentki szpitala...
"Profesor Chazan okazał się prawym człowiekiem, a prawy człowiek czasem musi złamać prawo." - nie wiedziałem że w naszych więzieniach "siedzą" sami "prawi" ludzie. Czekam na następne "perełki" :)
Ten kto ma taki stosunek do życia jak prof. Bogdan Chazan odpowiedział na wezwanie Chrystusa: > wypłyń na głębie. < Ponieważ te słowa rzeczywiście oznaczają tę sytuację.
Słuchając konferencji pani prezydent poraziło mnie, jak profesor prawa, a przy okazji podobno osoba zaangażowana w wierze, chce zakryć się przepisami, o których zresztą nie ma pojęcia (pytanie z sali o tryb zwolnienia, HGW, prof. prawa: o tym zdecyduje radca prawny, ja się nie...nie...ja się tym nie zajmuje). Brak cywilnej odwagi, brak formacji, miękkość i sprzedajność - słusznie przypadła do niej ksywa bufetowa, niestety.
Jako lewak ( czyli ktoś kto ma inne poglądy niż Pan redaktor) oraz demagog, czyli ktoś kto wierzy że prawo powinno być przestrzegane, szczególnie jak dobrowolnie je się podpisuje ( kontrakt NFZ) chciałbym powiedzieć że wcale mnie ta decyzja nie zdziwiła. Niedługo idą wybory samorządowe w Warszawie i Pani prezydent racjonalnie odebrała nastroje społeczne. A przeciętny obywatel chce żyć w przewidywalnym Państwie i wiedzieć, że jego prawo będzie w kontakcie ze służbą zdrowia przestrzegane. Jak rozumiem naukę społeczną Kościoła to mówi ona, że jeśli nie można na dziś wprowadzić dobrego prawa, a takim by był zakaz aborcji eugenicznej, należy próbować wprowadzić prawo najlepsze z możliwych. I takie prawo w Polsce na dziś jest, dzięki niemu ocalono setki istniej poczętych dzieci. A my co mówimy - mamy w d... takie prawo, mam być tak jak my chcemy albo zabieramy zabawki i nie przestrzegamy takiego prawa. To prosta droga aby doprowadzić do sytuacji jaką mamy z in vitro, czyli pełnego bezhołowia. Prof. Chazan został zwolniony ponieważ złamał prawo, co nie znaczy że nie jest człowiekiem sumienia. A co do tytułu komentarza Pana redaktora to jak mówi stare powiedzenie -jak fakty nie pasują do teorii to tym gorzej dla faktów. Myślę,że wspólnota chrześcijańska w Polsce musi odpowiedzieć sobie na pytanie. Czy z poczuciem moralnej wyższości chce być bohaterem własnego podwórka ( malejącego) i "moralnymi zwycięzcami" jak w przypadku prof. Chazana. Czy będą świadoma,że jest mniejszością w pluralistycznym społeczeństwie i mając świadomość że Królestwa Bożego nie da się zbudować na ziemi, próbować ulepszać prawo stanowione w ramach demokratycznego procesu i przekonywania społeczeństwa do swoich racji. Ja opowiadam się za tą drugą drogą.
Andrzeju T, czyli ty zabiłbyś dziecko, albo wskazałbyś innego mordercę, gdybyś był lekarzem? A prawo III Rzeszy, jeśli się było uczciwym Niemcem, też trzeba było zachowywać? Od razu uprzedzam: prawo III Rzeszy zrodziło się z demokracji.
@mx - łatwo jest mówić i udawać bohatera gdy się kimś nie jest, dlatego powiem tak. Wyobrażając sobie że jestem lekarzem ginekologiem i dyrektorem szpitala położniczego przed podpisaniem umowy z NFZ porozmawiałbym z prawnikiem jak zrobić aby nie podejmując się aborcji jednocześnie wypełnić kontrakt. Wyobrażam się, że byłaby możliwa taka formuła, że np. takiej pacjentce na kartce daję nr telefonu do krajowego konsultanta ds ginekologii, który wie gdzie można dokonać legalnej aborcji. To czy dana osoba zadzwoniła by tam to już nie zależy ode mnie. Ludzie są wolni i takimi ich stworzył Bóg. Gdyby prawnik uznał, że umowa z NFZ łamie moje konstytucyjne prawo dotyczące klauzuli sumienia, skierowałbym sprawę do RPO. Gdyby okazało się, że w każdym wypadku nie mam szans, zrezygnowałbym z funkcji dyrektora szpitala. Jak słusznie napisałeś/łaś Hitler wygrał wybory w demokracji. Ale bardzo szybko zamienił Niemcy w Państwo totalitarne. Od tego momentu nie czułbym się zobowiązany do przestrzegania prawa. Polska jednak, mino swoich całych ułomności wciąż państwem demokratycznym
Andrzeju T - a zatem i ty złamałbyś prawo, bo zapis prawa nie mówi, że lekarz ma dawać pacjentce karteczkę do krajowego konsultanta, który wie, gdzie się morduje dzieci (to zresztą też podłe, bo Piłatowe) tylko że ma wskazać osobę lub szpital w którym się to robi. Zapis jest jasny i tu zgoda - prof. Chazan go nie wypełnił. Ale dlatego ja pytam, czy ty zachowałbyś się inaczej niż prof. Chazan. Czyli czy de facto zamordowałbyś dziecko, lub czy byś wskazał mordercę zastępczego. A o Hitlerze napisałem, żeby było jasne, że demokracja nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla krzywdzenia ludzi.
@mx, napisałem wyraźnie że poszukałbym z prawnikiem rozwiązania, prawo oprócz litery ma też ducha. Po to są prawnicy aby znaleźć rozwiązanie, nie uważam, aby czymś złym było dopuszczalne interpretowanie prawa na własną korzyść. Podałem przykład jaki przyszedł mi naprędce go głowy. Jak napisałem też gdyby nie było rozwiązania które wg mnie satysfakcjonowało podałbym się do dymisji. Chciałbym jeszcze dodać, że prof. Chazan zasugerował, o czym pisał GN, że dopuszczalną aborcję powinny wykonywać ośrodki które wydają zaświadczenia o uszkodzeniu płodu a nie szpitale ginekologiczne. Czy wskazując takie miejsce prof też wykonuje gest Piłata i jest mordercą ?
¨prof. Chazan zasugerował, o czym pisał GN, że dopuszczalną aborcję powinny wykonywać ośrodki które wydają zaświadczenia o uszkodzeniu płodu a nie szpitale ginekologiczne. Czy wskazując takie miejsce prof też wykonuje gest Piłata i jest mordercą ?¨
Nie, gdyz
1) prof. Chazan nie ma zadnego wplywu na to, czy ktos inny wykona lub nie wykona aborcji (dozwolonej przez prawo) poza jego wiedza
ale
2) Prof. Chazan sprzeciwia sie aborcji, ktora ma sie odbyc za jego wiedza i przy wspoludziale (skierowanie ofiary do kata, co uczynik wspomniany Pilat)
3) Prof. Chazan nie wskazal zadnego miejsca. W jego wypowiedzi chodzilo o to, aby podniesc swiadomosc ludzi, ktorzy lekka reka wydaja zaswiadczenia kwalifikujace malego czlowieka na aborcje. On po prostu nie zamierza realizowac takich skierowan i nie chce, aby lekarze wspoluczestniczyli w tym procederze. Ponadto, poglady prof. Chazana w sprawie aborcji sa powszechnie znane i niejako zaplacil za nie wyrzuceniem z pracy. W tej sytuacji tekst o gescie Pilata jest delikatnie mowiac nie na miejscu.
Podziwiając męstwo prof. Chazana zgadam się, że sprawa wymaga konsultacji z prawnikami (cztery cnoty kardynalne to nie tylko męstwo, ale i umiarkowania, sprawiedliwość i ..roztropność)
Męstwo popieram, ale myśleć też trzeba (aż się chce użyć przed słowem ,,trzeba” przekleństwa). Na pewno rady prawników są ważne, są warte przemyślenia.
a ja skupie sie koncowym fragmencie wypowiedzi @AndrzejaT:
Otoz podstawowym zadaniem wspolnoty chrzescijanskiej jest stac na strazy prawa bozego i to zadanie sie nie zmienia od poczatkow jej istnienia. Co wiecej, sam Jezus zapowiadal, ze nie bedzie latwo i ze czasami przyjdzie nawet polozyc glowe na wiare i Jego przykazania. Jesli ktos bierze chrzescijanstwo na powaznie, to nie bedzie chodzil na watpliwe kompromisy gdyz w praktyce to, co AndrzejT opisal jako: ¨próbować ulepszać prawo stanowione w ramach demokratycznego procesu i przekonywania społeczeństwa do swoich racji.¨ wyglada tak: przekonujemy spoleczenstwo do swoich racji (co zawsze ma sens, a jakze) a w miedzyczasie .. lamiemy prawo Boga i zabijamy niewinnego czlowieka do czasu mniej lub bardziej odleglej przyszlosci az byc moze zmieni sie zapis w prawie wymyslonym przez czlowieka. Chrzescijanin bedzie odmawial czynienia zla i jednoczesnie argumentowal swoj punkt widzenia, do czego w tym konkretnym przypadku wcale nie trzeba uzywac argumentow natury religijnej -prawo do zycia czlowieka broni sie idealnie w oparciu o nauke i logike. Zreszta logika jest nieublaganie prosta. I tak jesli jestem przeciw aborcji to nie kieruje malego czlowieka do mordercy w bialym kitlu, ktory wykona ¨legalny¨ mord. Jesli jestem przeciw prostytucji, nie wskazuje nikomu adresu domu publicznego, gdzie popyt spotyka sie z podaza. Jesli jestem przeciw kradziezy to nie wskazuje zbirom potencjalnej ofiary itd. No chyba, ze ktos jest teoretycznie ¨za¨ a w praktyce wychodzi slawetne ¨jestem za a nawet przeciw¨. Tylko ze naprawde nie przystoi pod taka postawe podciagac rzekomej troski o chrzescijanstwo. W chrzescijanstwie nie chodzi o ilosc ale o jakosc a ¨zjednywanie ludzi¨ (o ktorym pisal Andrzej w innym swoim komentarzu) kosztem doktryny nie prowadzi do niczego sensownego. Oczywiscie zawsze postawe wierna doktrynie mozna wykpic w stylu¨ z poczuciem moralnej wyższości być bohaterem własnego podwórka¨. Pragne jednak zawazyc, ze wszysko dobre w czlowieku zaczyna sie wlasnie od samego siebie oraz w kolejnosci od wlasnego podworka. No chyba, ze poza wlasne podworko mamy wychodzic z poczuciem moralnej nizszosci?? Wowczas pytanie do AndrzejaT - co takiego mamy zaoferowac szerszym gremiom?
I jeszcze apropos innego tekstu @AndrzejaT: ¨I takie prawo w Polsce na dziś jest, dzięki niemu ocalono setki istniej poczętych dzieci.¨
Niestety nikt nie wie, ile dzieki temu prawu ocalono poczetych dzieci. Nikt nie prowadzi takich statystyk i nikt nie ma zadnych wiarygodnych danych o rozmiarach podziemia aborcyjnego tudziez wizyt ¨medycznych¨ w krajach osciennych. Wiadomo jednak na pewno, ze dzieki prawu w Polsce corodznie usiercanych jest zgodnie z prawem miedzy 600 a 800 malych ludzi (chorych lub jedynie z podejrzeniem choroby). Dlatego operowanie argumentem o tym, ile to prawo uratowalo istnien ludzkich ociera sie o naiwnosc a juz z pewnoscia o brak podstaw. Nawiasem mowiac, rola prawa jest nie tyle eliminowanie danego procederu (to niejako przy okazji) co przekaz, ze za jego wykrycie nalezy sie kara. Owszem, prawo moze ostraszac, moze utrudniac ale niekoniecznie eliminowac przestepstwa, jesli ktos jest zdesperowany aby je popelnic. Najlepszy przyklad to kradzieze kieszonkowe - jakos zadne prawo ich nie wyeliminowalo. Tyle, ze jeszcze nikt nie wpadl na pomysl ¨kompromisu¨, aby ustanowic prawo pozwalajace na legalne podpowiadzenie komus czegos z kieszeni.
@MO - dziękuję że tym razem udało Ci się mnie nie obrazić. To postęp. Jak będziesz miał wolną chwilę to przeczytaj mowę św Pawła na Akropolu, dla mnie to wzór jak można przekonywać innych, jednocześnie nie obrażając i nie wynosząc się nad nimi - to odpowiedz na Twoje wątpliwości co do "bohatera własnego podwórka" I uważam, że między innymi dzięki temu że św Paweł zachowywał się tak a nie inaczej, nazywamy go teraz apostołem narodów. Mi to jest bliskie, niż widzenie wszędzie lewaków, morderców i Piłatów - w odróżnieniu oczywiście od nas samych, wzorów cnót wszelakich. Bo kiedy my łamiemy prawo to dlatego że mamy do tego moralne prawo, ale kiedy ktoś łamie prawo wobec nas , jak np nie danie szansy prof. Chazanowi na obronę to podnosimy głośny krzyk ( tu zgadzam się że też złamano prawo do obrony). Dla mnie to hipokryzja. Jeśli domagam się,( do czego mam pełne prawo) aby prawo wobec mnie było respektowane to mam obowiązek również prawo przestrzegać.
Zadnym razem Cie nie obrazilem, nazwalem glupawym Twoje teksty (ktore z kolei dotyczyly Twoich wyobrazen na moj temat a nie tematu dyskusji) a nie Ciebie wiec prosze - rozrozniaj te dwie sprawy i jak to mawiali kiedys: znaj proporcje, Mocium Panie i nie insynuujuj mi publicznie czegos, czego nie zrobilem.
(tu dla przypomniania nasza dyskusja: http://gosc.pl/komentarze/pokaz/524520)
Teraz zas do Twojego biezacego komentarza:
¨Mi to jest bliskie, niż widzenie wszędzie lewaków, morderców i Piłatów - w odróżnieniu oczywiście od nas samych, wzorów cnót wszelakich. ¨
Kompletnie nie wiem, czego to ma dotyczyc. Lewakiem nazwales sie sam, morderca to dosc scisla definicja, o Pilacie i jego roli dobrze wiemy a nikt z nas nie uwaza sie za wzor cnot wszelakich.
¨Bo kiedy my łamiemy prawo to dlatego że mamy do tego moralne prawo, ale kiedy ktoś łamie prawo wobec nas , jak np nie danie szansy prof. Chazanowi na obronę to podnosimy głośny krzyk¨
Znowu, nie zauwazylem abym gdziekolwiek napisal o tym, ze prof. Chazanowi nie dano szany do obrony. Wiec po raz kolejny nie wiem, z czym dyskutujesz.
¨Dla mnie to hipokryzja. Jeśli domagam się,( do czego mam pełne prawo) aby prawo wobec mnie było respektowane to mam obowiązek również prawo przestrzegać.¨
jak wyzej
Jesli wiec bedziesz mial cokolwiek do napisania odnosnie mojego komentarza to zawsze chetnie przeczytam.
@MO:Jeśli myślisz że, nazywając czyjeś teksty , nawet jeśli były wg Ciebie niepoprawne i niewłaściwe, głupawymi nie obrażasz ich autora to znaczy że jesteśmy z innych planet. Pozwól że zakończę dyskusje z Tobą.
@AndrzejT, wciąż przestrzegam przed wchodzeniem w rozmowę z @MO. Gmatwa, stosuje szyderstwo, zarzuca komuś niekompetencję, pomawia o chamstwo, czy trollowanie. Sam jest ikoną tych zarzutów. Nie warto mu odpowiadać, on to lubi aby wyżyć się na kimś, tak ma...
@AndrzejT ¨Jeśli myślisz że, nazywając czyjeś teksty , nawet jeśli były wg Ciebie niepoprawne i niewłaściwe, głupawymi nie obrażasz ich autora to znaczy że jesteśmy z innych planet. Pozwól że zakończę dyskusje z Tobą.¨
Tak AndrzejuT, najwyrazniej jestesmy z innych planet:) Ja na ten przyklad uwazam, ze kazdemu moze zdarzyc sie powiedziec / napisac cos glupiego. I jesli na ten przyklad ktos wykaze moja glupote to nawet jestem mu wdzieczny, gdyz na przyszlosc nie bede sie poslugiwal glupim / falszywym argumentem, pomimo ze chwilowo moje ¨ego¨ moze zostac urazone.
Wiedz tez, ze nie mozna zakonczyc czegos, czego sie nawet nie zaczelo. Twoj komentarz, choc skierowany do mnie, nijak nie odnosil sie do tego, co napisalem wiec nie byl zadna dyskusja w moimi argumentami.
Jak czytam, różne artykuły, to wydaje mi się, że tak naprawdę uderza się w Świętą Rodzinę. Czyli wartości chrześcijańskie. Sama tego doświadczam. Szatan obecnie otwarcie walczy z Dziećmi Pana Boga. Proponuję jedyne lekarstwo wstrzemięźliwość.
Nie zabił dziecka, to zabiją lekarza, mentalnie. Polska sprawiedliwość. Polski rząd. Napisałem już, że kiedyś likwidowali nas zaborcy i okupanci, dziś ich nie potrzebujemy likwidujemy się sami... likwidujemy najlepszych spośród nas.
Z encykliki Evangelium Vitae Jana Pawła II (pkt. 74):
"Odmowa współudziału w niesprawiedliwości to nie tylko obowiązek moralny, ale także podstawowe ludzkie prawo. (...) Oznacza to, że lekarze, personel medyczny i pielęgniarski oraz osoby kierujące instytucjami służby zdrowia, klinik i ośrodków leczniczych powinny mieć zapewnioną możliwość odmowy uczestnictwa w planowaniu, przygotowywaniu i dokonywaniu czynów wymierzonych przeciw życiu. Kto powołuje się na sprzeciw sumienia, nie może być narażony nie tylko na sankcje karne, ale także na żadne inne ujemne konsekwencje prawne, dyscyplinarne, materialne czy zawodowe."
Co sądzi o tych słowach Hanna Gronkiewicz-Waltz? Po co jechała na Mszę kanonizacyjną JP2, jak karze człowieka za to, że nie zabił dziecka? To są podstawowe wartości nie tylko dla ludzi wierzących, ale i dla wszystkich ludzi dobrej woli - do takich ludzi Jan Paweł II kieruje te słowa, co zaznaczył na samym początku encykliki.
prawo jest prawem. Granice mamy otwarte- jeśli profesor się z tym prawem nie zgadza może zrzec się polskiego obywatelstwa i wyjechać.Jestem ciekawa czy gdyby taką decyzję o nieprzeprowadzeniu aborcji podjąłby wyznawca Islamu lub Zyd to cała ta pseudo-katolicka wspólnota równie silnie stanęłaby w obronie. Przykro mi, ale katolicy są rownie nietolerancyjni. Szkoda, ze katolickie media tak manipulują informacjami i bronią kogoś, kto łamie prawo.
zastanawiam się, czy w krajach z dozwoloną prawnie eutanazją lekarze nie mogą byc lekarzami tylko ( czy aż) dlatego,że nie chcą uczestniczyc w tego rodzaju precederze. I nie liczy się fakt,że są świetnymi specjalistami, chirurgami, onkologami itp. i pomagają tysiącom ludzi życ.
Nie chcesz zabijac - nie możesz byc lekarzem? O to Ci chodzi?
"Jestem ciekawa czy gdyby taką decyzję o nieprzeprowadzeniu aborcji podjąłby wyznawca Islamu lub Zyd to cała ta pseudo-katolicka wspólnota równie silnie stanęłaby w obronie"
Tak , to oczywiste. Nawet gdyby ateista odmówił przeprowadzenia aborcji , to wspólnota katolicka stanęłaby w jego obronie.
Na początku nie mogłem się nadziwić pana naiwności w pierwszym artykule. Ale po chwili pomyślałem, że pan wie lepiej. Wyszło jednak na moje ;-) "Kto z kim przystaje, takim się staje" - Gronkiewiczowa zbyt długo przebywa z złym towarzystwie, żeby teraz nagle świecić przykładem.
Prof.Chazan stał się dla kogoś niewygodny. Dla kogo konkretnie - czas pokaże. Pacjentka z chorym dzieckiem została wykorzystana do załatwienia porachunków z prof.Chazanem.Środowiska feministyczne i lewackie "przemielą" i wycisną ostatnie soki z biednej matki wywijając zdjęciem jej chorego dziecka i wyplują jak sprawa stanie się już mało medialna. Podobnie rzecz się miała z A. T., która sądziła się przed trybunałem w Hadze i którą wywijały jak sztandarem naczelne feministki tego kraju. Teraz Pani T. jest bez pracy, telefony milczą, nie ma się z kim sądzic o zniesławienia, a panie z Kongresu Kobiet mają ją w głębokim .... Profesor nie pasuje wielu osobom w środowisku, bo powoduje wyrzuty sumienia. Na "szczęście" trafiła się pacjentka do aborcji + deklaracja wiary , więc znalazły się i paragrafy na Profesora. Media tak wrzeszczą, że nikt już nie słyszy kobiet, którym pomógł Prof.Chazan i personel szpitala św. Rodziny.To jest wszystko nieistotne w obliczu "strasznego przestępstwa " jakiego dopuścił się Profesor ...
Przypomina się historia życia Profesora Fijałkowskiego. Gdy odmówił kiedyś wykonania aborcji musiał wyrazić to pisemnie. Zastanawiał się jak to sformułować: czy odmawiam jako lekarz, czy jako chrześcijanin. W końcu napisał "Jako człowiek odmawiam". Bo pozbawianie kogoś życia jest po prostu nieludzkie. Potem też został pozbawiony pracy, zastopowano jego karierę naukową. Ale to czego dokonał w czasie życia było świadectwem o wiele bardziej wyrazistym, niż gdyby poszedł na jakieś kompromisy. Podziwiam Profesora Chazana, bo jest CZŁOWIEKIEM i życzę, żeby świadectwo jego życia dawało równie piękne owoce jak Profesora Fijałkowskiego. A na marginesie: Profesorowi Fijałkowskiemu przyszło żyć i pracować w głębokim PRL-u, gdy aborcja była traktowana jak wyrwanie zęba. Myślałam, że mamy to już a sobą, a tu tymczasem taki krok wstecz...
Przypomina mi się tutaj fragment 19 rozdziału Ewangelii św. Jana: "My mamy Prawo, a według Prawa powinien On umrzeć". Można to odnieść zarówno do dziecka, jak i do prof. Chazana. A cały opis "sądu" nad Jezusem ma właśnie taki sam przebieg wobec prof. Chazana.
Nie sądzę, aby ktoś kto złamał prawo był uczciwy. To jakieś nowe kryterium uczciwości, bo mnie w domu uczono inaczej. Co to niektórzy jeszcze wymyślą ?
Aha, nonsensie-bzduro, czyli człowiek który ukrył Żyda i tym samym popełnił zbrodnię w myśl prawa, tak ciężką, że zagrożoną karą śmierci, nie był uczciwy? Czy ty rozumiesz, człowieku, że prof. Chazan jest ukarany za odmowę zamordowania dziecka? I co z tego, że miał prawny obowiązek to zrobić (lub wskazać innego mordercę), skoro ten prawny obowiązek oznacza dokonanie zbrodni?
Ależ drogi Panie Sławomirze Klusku, z Poznania zresztą. Ci od których zależy stanowienie prawa w dużej części są "sędziami na telefon" - takimi którzy posłusznie czekają na telefon od "pierwszego" (zgodnie z cytatem prowokacji Pawła Mitery wobec sędziego Milewskiego z Gdańska) - a ten "pierwszy" to nie jest, być może rozczaruję Pana, to nie jest Bóg - tylko Donald Tusk (co dla wielu wyborców PO bywa mylące). A Pan Tusk, jak Pan pewnie słyszał u siebie w Poznaniu - to nie jest facet "który będzie klękał przed księdzem". Ergo, pilnie wyczekiwana przez Pana zmiana prawa może z lekka się wydłużyć. Chyba ze zechce Pan zejsć z tego pięknego Parnasu pańskich kwiecistych i nic nie znaczących wypowiedzi i cos konkretnego zrobi - szczególnie w Poznaniu...
Przykro mi, ale uważam, ze Pan przesadza. Osobiście jestem np. przeciwnikiem wprowadzania ustawy o związkach partnerskich. Projekty tego typu ustaw pojawiły się i nie zostały one uchwalone także dzięki niektórym posłom Platformy Obywatelskiej, także dzięki mądrej mrówczej pracy i postawie wiceministra Michała Królikowskiego, (który przeprowadził wywiad z arcybiskupem Hoserem). Panu ministrowi Królikowskiemu nisko się kłaniam. Wie Pan dlaczego ? Bo ja nie dzielę ludzi na ,,PiS-owców" i ,,Peowców". Dla każdy z nich jest po prostu człowiekiem, którego postawy w pewnych sprawach podzielamm a w pewnych nie. I wiem co Panu powiem - to jest normalne.
,,Na pewno nie jesteśmy na przegranej pozycji. Obecnie czekamy na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisu art. 39 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Naczelna Rada Lekarska zaskarżyła go jako niezgodny z zasadą wolności sumienia sformułowaną w Konstytucji RP oraz Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych z 19 grudnia 1966 r. Są wszelkie przesłanki, aby sądzić, że TK oceni ten przepis jako niezgodny z Konstytucją, która wyraźnie mówi o wolności sumienia”
Dr Paweł Wosicki
Autor jest prezesem Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.
Jak jakis lekarz będący "Świadkiem Jehowy" nie poda waszemu dziecku krwi i spowoduje to śmierć małego pacjenta, to rozumiem że jego klauzula sumienia też jest ok i nie powinien ponosic żadnej odpowiedzialności??
Do znudzenia wraca ten chwyt: proszę wskazać JEDEN (1) przypadek, w którym lekarz-świadek Jehowy nie podał krwi. Nie ma takich? A to szkoda. Klauzula sumienia mów i respektowaniu życia, nie o przyczynianiu się do śmierci.
Zupełnie odwróciłeś sytuację, bo w Twoim przykładzie pacjent umiera przez lekarza, a w przypadku aborcji jest odwrotnie. Jej niewykonanie będzie skutkowało życiem dziecka.
Za to nie wyciąga się odpowiedzialności wobec złodziejstwa i łamania konstytucji przez swoich- patrz kolejne afery platformersów. Mnie też kiedyś zamydlili oczy.
Ja odniosę się do tego kto zwalnia. Tak, pierwszy rzucę kamieniem. Pamiętacie jak Chrystus rozgonił towarzystwo robiąc sobie bicz ze sznura. Uważam że należy p. Gronkiewicz takim biczem po pleckach i wykluczyć ją ze społeczności Katolików ( o ile do niej należy ) Może czas najwyższy pozew zbiorowy do Pasterzy w sprawie tej pani "odnowionej w Duchu Św."
Ups, Ikar, strzeliłeś w płot tym przykładem - p. Chazan właśnie NIE zabił dziecka, więc porównanie go do Swiadka Jehowy, który miałby z powodów religijnych zabić - jest totalnym absurdem. ps. Prawo, które nie broni życia, uderza bezposrednio w KAZDEGO czlowieka - jest po prostu nieludzkie. I tyle w temacie.
Przyznam szczerze - w nawiązaniu do tytułu felietonu - że ja także wobec Pani Gronkiewicz -Walz " naiwna byłam " Widziałam ją na żywo - jeden raz - 2 maja ubiegłego roku w Bazylice Św. Piotra w Watykanie. Szła obok Pani Hanny Suchockiej na czele procesji do ołtarza - na uroczystą polską Mszę Św - w drugą rocznicę beatyfikacji Jana Pawła 2. Nie umiem zrozumieć aż tak skrajnych zachowań ech...cóż ... szkoda ...
Gratuluję Pani Prezydent. Prawo jest prawem. Urzędnik jest od tego, by pilnować przestrzegania prawa.
nikt prof. Chazana z zawodu nie wyklucza. niechaj dalej jako lekarz robi swoje najlepiej jak potrafi. ale w państwowej instytucji dyrektor musi przestrzegać prawa. musi.
zmieńcie prawo - jeśli to nastąpi będzie porządek inny. teraz jest taki i wszyscy muszą się do niego stosować. także wtedy, gdy nie chcą.
WIELKIE GRATULACJE PANI PREZYDENT od wierzącego, praktykującego katolika za przestrzeganie prawa stanowionego przez nas, ludzi i obywateli tego kraju.
Zaprawdę mówię Pani bardzo naiwni są Ci krytykujący prawo w imię swego "widzi mi się" a zatem mający poglądy kończące się na końcu nosa swego. Cóż, nie każdy dziennikarz musi być mądry, bezstronny, obiektywny. Gorzej gdy jest nim taki bez " piątej klepki".
jesli przedkladasz prawo stanowione przez siebie + kolegow ponad Prawo Boze (ktore mowi NIE ZABIJAJ) to praktykujesz conajwyzej swietokradztwo, bo z pewnoscia nie katolicyzm. A przemozna chec udawania katolika na potrzeby uwiarygodniania swojego komentarza byc moze ma cos wspolnego z iloscia ¨klepek¨, o ktorych zaczales pisac.
Ciężko zrozumieć że można być katolikiem z rozumem? Tak wiem o tym, ba jestem pewien. Wielu z pośród takich jak Ty , mających WIARĘ jedynie na pokaz krzyczy, moralizuje będąc jednocześnie zaściankowym klakierem. Jakim człowiekiem należy być - bo katolikiem z pewnością nie - by chwalić postępowanie skazujące żywą istotę na cierpienie? A może raczej jest taki ktoś b..nem?
Kazdy katolik powinien kierowac sie rozumem, w koncu jest to przymiot bardzo porzadany i jeden z darow Ducha Sw. W Twoim przypadku nie mozna niestey mowic ani o byciu katolikiem (stawianie prawa ludzkiego ponad boskie to akurat wyklucza) ani o zbutnim poslugiwaniem sie rozumem. Swiadczy o tym Twoj ostatni komentarz, w ktorym argumenty zastepujesz tekstami o pietej klepce, zaciankowych klakierach i podobne. Apropos ostatniego zdania, wyobraz sobie ze istota zywa jest sie przez caly czas swojego zycia a bynajmniej skazanie czlowieka na pokrojenie zywcem to z pewnoscia wieksze cierpienie niz smierc pod opieka paliatywna + lekami usmierzajacymi bol. Jesli ktos tego nie rozumie, to jest wlasnie b..nem, o ktorym piszesz.
Nie rozumiem was, czy ta kobieta ma pokazać jak wygląda to dziecko? Ludzie ono nie ma powiek, części czaszki, gałka oczna wisi bo brak oczodołu, brak części mózgu i tylko serce bije dobrze i dlatego będzie umierać przez kolejne miesiące. Matka musiała zostać pocięta (cesarskie cięcie) bo dziecko umarło by podczas zwykłego porodu bo brak mu części głowy która toruje drogę podczas porodu!! A obrońcy profesora przychodzą za zdjęciami ślicznych bobasków, a nie cieżko uszkodzonym dzieckiem. Opamiętajmy sie!! Tez jestem przeciw aborcji gdy jest ona wymysłem nieodpowiedzialnej osoby, ale nie wolno nam decydować o ludzkim cierpieniu, a to dziecko cierpi!!!! Matka wg polskiego prawa mogła usunąć ciąże i tej możliwości została pozbawiona i tylko to jest błąd Pana Profesora ze jej na to nie pozwolił. Pani Prezydent zrobiła to co zrobi każdy pracodawca wyciągnął konsekwencje wobec osoby, która nie wykonała swoich obowiązków i tak na to patrzę. Nie prze pryzmat religii i spójrzmy tez tak. A co do klauzuli sumienia, co by było jakby wszyscy żołnierze polscy podpisali klauzule sumienia bylibyśmy bezbronni? Bo im jakoś wybaczamy zabijanie człowieka (który często jest tez niewinny bo powołany do wojska i to nie jego sprawa, ale musi walczyć) dlaczego tak różnią patrzymy na religie i sumienie?? 5 przykazanie jest jasne "nie zabijaj" a jednak wszystko umiemy naciągnąć pod siebie...
Jakby ci rozgruchotało w wypadku pół czaszki, to też chcesz, żeby cię od razu uśpili?
Ludzie/ noworodki z gorszymi uszkodzeniami ratują, brak powieki czy rekonstrukcja czaszki nie jest dla medycyny bariera nie do przejścia. Z częściowym uszkodzeniem mózgu tez żyć można.
Problem jest chyba taki, że matka nie życzyła sobie chorego dziecka tylko zdrowe. Już pomijając, że wady dziecka mogły być spowodowane in vitro.
Może poprawmy od razu ustawę aborcyjna pod kontem in vitro, skoro tam jest dużo więcej przypadków wad u dzieci "jeśli kondycja płodu nie odpowiada oczekiwaniom klienta kliniki, przewiduje się zwrot wadliwego towaru do producenta".
"Ludzie/ noworodki z gorszymi uszkodzeniami ratują, brak powieki czy rekonstrukcja czaszki nie jest dla medycyny bariera nie do przejścia. Z częściowym uszkodzeniem mózgu tez żyć można" - pisze @aaa
w końcu! w końcu znalazła się kompetentna osoba, która nam wyjaśniła, że prof.Dębski na medycynie się nie zna, a prof. Chazan kierując matkę z tym biednym dzieckiem do hospicjum też się rozeznaniem medycznym nie popisał.
już wiemy! już wiemy co mają w swoich światłych umysłach czytelnicy Niedzielnego Gościa. no i wszystko jasne, przy tym stanie wiedzy protesty jak najbardziej uzasadnione!
Nie rozumiem Cię, widziałaś jak się zabija takie dziecko? Jak godzinami może umierać z głodu, wyziębienia błagając płaczem o pomoc, odstawione na bok? To proponujesz?
Lepiej wracaj do kumpli PO, siedź za biurkiem, bierz pensję, premie z moich podatków i siedź chociaż cicho. Przekraczasz wszelkie granice.
he, he, widzę za to że sam jesteś najkompetentniejszy na kursach dla forumowych klepaczy po 3 zł od zdania uczą tez medycyny?
nauka w badaniu rozwoju płodu nadal jest 100 lat za Murzynami i wielu mechanizmów nie zna lub nie rozumie
Przykładem są procesy regeneracyjne płodu. Do niedawna niektóre wady kwalifikowano jako nieodwracalne wady ze wskazaniem na aborcję, a parę lat temu dopiero naukowcy "odkryli", że ok. 3 miesiąca ciąży dochodzi do wielu procesów regeneracyjnych, które kompensują wcześniej zaobserwowane wady. A ile dzieci wcześniej wyskrobano z powodu podobnych wyników badań.
Są też przypadki dzieci z wadą podobną jak w tym przypadku, które mimo jednoznacznie określenia jako wada wykluczająca przeżycie, a nawet żywe urodzenie, przeżyły poród, a wady rozwojowe nie okazały się ciężkie. Pomimo, że z diagnozą wady się nie pomylono.
" ... czy ta kobieta ma pokazać jak wygląda to dziecko? Ludzie ono nie ma powiek, części czaszki, gałka oczna wisi bo brak oczodołu, brak części mózgu i tylko serce bije dobrze i dlatego będzie umierać przez kolejne miesiące. "
To ono, co nie ma czaszki i części mózgu to skutek "prawa do in vitro". Jednak o tym ani w GW, ani Polityce, ani Newsweeku, ani ... nie napiszą. Nie pokażą tego też w TVNie, Polsacie, ani nawet w TVP, choć to niby państwowa telewizja.
"Opamiętajmy sie!! Tez jestem przeciw aborcji gdy jest ona wymysłem nieodpowiedzialnej osoby, ale nie wolno nam decydować o ludzkim cierpieniu, a to dziecko cierpi!!!! "
o cierpieniu w czasie aborcji możemy już decydowac?
Żołnierz zmuszony jest do zabijania tylko w sytuacji ataku i obrony własnej i innych przed agresją wroga. Czy dziecko ma tu byc postrzegane jako agresor? Tym bardziej chore i całkowite zależne od matki i lekarzy? Czy okaleczonemu dziecku np. po wypadku, bez szans na przeżycie odmawia się leczenia, czy wręcz się dobija?
No cóż panie Kucharczak ja nie mogę skomentować pana "wypocin" gdyż redakcja OCENZUROWAŁA mój wpis. Czyli tak jak Chazan zostałem zwolniony dla Waszej wygody.
Owa Pani najpierw była u abortera Dębskiego, potem przyleciała do prof. Chazana narobiła zamieszkania i znów wróciła do Dębskiego. Naprawdę jesteście tak ślepi, że nie widzicie o co tu chodzi???? Aż w oczy bije prowokacja i polityczne rozgrywki! Komuś ten stołek dyrektorski jest bardzo potrzebny i obiecany, więc Pan Profesor MUSIAŁ odjeść. Chory kraj, chore rządy. Zobaczymy za jakiś czas jak ów szpital będzie prosperował, bo to zrobił przez ostatnie lata Pan Profesor będzie nie do powtórzenia. Żal.
...z tego, co pamiętam, Pani Prezydent Warszawy BYŁA KIEDYŚ znana jako żarliwa katoliczka, należąca do jednego z popularnych w Kościele Ruchów. Spodziewałam się, że taka osoba opowie się za wartościami chrześcijańskimi, (świetna okazja do świadectwa wiary) a nie umyje ręce, opowiadając się za prawem dyktowanym przez tłum... ...NON OMNE QUOD LICET, HONESTUM EST - NIE WSZYSTKO, NA CO POZWALA PRAWO, JEST UCZCIWE... ...bp Tyrawa w 2010 r. powiedział, że prawo "jest najniższą płaszczyzną życia społecznego (...). Powyżej niego plasuje się moralność, kultura, smak, zwyczaj, religia, które są przecież bardziej subtelne niż prawo." ...jeżeli chrześcijanie nie połączą swoich wysiłków, to będziemy prześladowani we własnym kraju - NIBY jest ponad 90 procent katolików... ...letni chrześcijanie są dla Boga obrzydliwi, w Apokalipsie jest wręcz napisane, że takich On będzie (dosłownie) wymiotował (przetłumaczone elegancko na "wyrzucał z ust") ...miarą kultury (zarówno jednostki, jak i społeczeństwa) jest stosunek do najsłabszych, a u nas stosunek do najsłabszych jest jak w dżungli... ...to, jak się traktuje najsłabszych, jest prawie takie same jak w Trzeciej Rzeszy, tylko w białych rękawiczkach, ale robi się praktycznie to samo - eugenika, eksterminacja niewygodnych, niewydajnych - może nie "kulka w łeb", ale ekonomicznie też można wykończyć człowieka...
To co zieje się w naszym kraju zaczyna być straszne. Zabija się w imię prawa. Zastanawia mnie tyko jedno.... dlaczego nikt z oceniających pracę prof. Chazana nie mówi o przysiędze Hipokratesa, która każdy lekarz składa - "za wszelka cenę bronić życia....". On postąpił zgodnie z tym co składał .... po prostu :)
Ciekawe gdzie sumienie pani prezydent,która zasiada w kościele w pierwszych ławkach,wstyd ,że takie osoby zasiadają na wysokich stanowiskach.Mieszkam w miejscowości gdzie ludzie pielgrzymują i widziałam panią prezydent przy samym ołtarzu ,jakimi my niektórzy jesteśmy katolikami ,obłuda i fałsz .
Pani Prezydent jest jedną z najbardziej znanych działaczek Odnowy w Duchu Świętym. Oto oblicze "głębi moralnej" i odwagi polskich katolików. Polskim katolikom łatwiej jest słuchać biskupa wychwalającego na pogrzebie cnoty W. Jaruzelskiego.
No to macie swoje protestantyzujace " odnowy w duchu swietym". Zawsze z wladza, jak to protestanci. Zawsze majac gdzies zasady i Prawo Boze. Wazneprzeciez ze mam "osobista wiez z Chrystusem" , przeciez tylko wiara zbawia nie uczynki.
Pierwsze słowa artykułu brzmią: ,,Naiwny byłem, przyznaję”
Uważam, że sformułowania typu ,,byłem naiwny” jest nieco niebezpieczne.
Może (choć nie musi) sugerować, że wypowiadający te słowa przyjmuje (milcząco) tezę: ,,Przecież powinien wiedzieć, że ona postąpi tak a nie inaczej !”
Kiedy chcemy coś przewidzieć to zawsze podejmujemy pewne ryzyko tego, że nasze oczekiwanie się nie sprawdzi. Odwołam się do osobistego doświadczenia. Jako, że w przeszłości pracowałem m.in. w instytucjach rynku kapitałowego i zajmowałem się prognozowaniem sytuacji na rynku akcji (a także i na innych segmentach rynku – na rynku walutowym na przykład) to jeżeli miałby przekazać jakiś pewien wniosek ze swej działalności zawodowej to między innymi i taki, że ,,prognozowanie ze swej natury obarczone jest ogromnym ryzykiem”.
Mam takie pytanie: czy każdy lekarz może zastosować klauzulę sumienia? Czy lekarz będący świadkiem Jehowy może podczas operacji odmówić przetoczenia krwi pacjentowi, a będący dyrektorem szpitala odmówić przetoczenia krwi w całym szpitalu? Będzie przecież działał wg swojej religii i wg swojego sumienia!??
A ja mam do Ciebie rowniez pytanie: czy slyszales, aby lekarz bedacy swiadkiem Jehowy kiedykolwiek odmowil przetoczenia krwi? Bo warto wiedziec, czy rozmawiamy o abstrakcji czy o realnym problemie. Co zas do zasady, lekarz obojetnie jakiego wyznania musi zdawac sobie sprawe, ze przetoczenie krwi w sytuacji kryzysowej ratuje zycie. W dyskutowam przypadku aborcja unicestwiwalaby jedno zycie nie ratujac zadnego. I tu wlasnie dziala klauzula sumienia, przy wymogu przetoczenia krwi zwyczajnie nie ma zastosowania wiec prosze zebys nie porownywal realnego problemu do absurdu.
A mnie bulwersuje coś innego. W ubiegłym roku miałam przyjemnośc i zaszczyt byc w Bazylice sw Piotra w watykanie na specjalnej Mszy Sw z okazji 3 maja. Polacy byli zaproszeni przed ołtarz za grobem Sw Piotra. W wśród gosci honorowych specjalnie witana przez najwiekszych hierarchów Kościoła ....Gronkiewicz-Waltz. Toż to hipokryzja , wtedy mnie to lekko zdziwiło ale cóż dyplomacja, ale po dzisiejszym dniu i tej Haniebnej decyzji to już mam bardzo mieszane uczucia. Panie Redaktorze. Bardzo Pana szanuję i wiele mi Pan pomógł zrozumieć- np. ostatnio wspaniałymi artykułami o jaruzelskim i Miłosierdziu Bożym, proszę też mi to wytłumaczyć. Jak to jest że Kosciół takie osoby Jak Gronkiewicz tak poważa? Jeszcze raz dziekuję za wszystkie Pana artykuły.
Pani prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapomniała, ze patronem szpitala, w którym pracuje prof. Chazan, jest Święta Rodzina - czyli broniąca tego, co święte.
Nie jestem naiwny i nie wierzę, że pan Franciszek Kucharczak zaryzykuje swoją karierę i w swoich felietonach będzie opierał się na prawdzie i rzetelnych argumentach wbrew doktrynom kościoła.
Zostal zwolniony bo jest fanatykiem religijnym. Bardzo dobrze ze go zwolniono. Fanatyzm religijny to najgorsza rzecz pod sloncem. Nigdy nie lubilem prezydent Warszawy ale w tym momencie popieram.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Profesor Chazan okazał się prawym człowiekiem, a prawy człowiek czasem musi złamać prawo. I niestety będzie musiał ponieść konsekwencje tego wyboru...
Pytanie, jak zachowają się współpracownicy Pana Profesora, pacjentki szpitala...
"Profesor Chazan okazał się prawym człowiekiem, a prawy człowiek czasem musi złamać prawo." - nie wiedziałem że w naszych więzieniach "siedzą" sami "prawi" ludzie. Czekam na następne "perełki" :)
Ten kto ma taki stosunek do życia jak prof. Bogdan Chazan odpowiedział na wezwanie Chrystusa: > wypłyń na głębie. < Ponieważ te słowa rzeczywiście oznaczają tę sytuację.
Myślę,że wspólnota chrześcijańska w Polsce musi odpowiedzieć sobie na pytanie. Czy z poczuciem moralnej wyższości chce być bohaterem własnego podwórka ( malejącego) i "moralnymi zwycięzcami" jak w przypadku prof. Chazana. Czy będą świadoma,że jest mniejszością w pluralistycznym społeczeństwie i mając świadomość że Królestwa Bożego nie da się zbudować na ziemi, próbować ulepszać prawo stanowione w ramach demokratycznego procesu i przekonywania społeczeństwa do swoich racji. Ja opowiadam się za tą drugą drogą.
A prawo III Rzeszy, jeśli się było uczciwym Niemcem, też trzeba było zachowywać?
Od razu uprzedzam: prawo III Rzeszy zrodziło się z demokracji.
Jak słusznie napisałeś/łaś Hitler wygrał wybory w demokracji. Ale bardzo szybko zamienił Niemcy w Państwo totalitarne. Od tego momentu nie czułbym się zobowiązany do przestrzegania prawa. Polska jednak, mino swoich całych ułomności wciąż państwem demokratycznym
A o Hitlerze napisałem, żeby było jasne, że demokracja nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla krzywdzenia ludzi.
¨prof. Chazan zasugerował, o czym pisał GN, że dopuszczalną aborcję powinny wykonywać ośrodki które wydają zaświadczenia o uszkodzeniu płodu a nie szpitale ginekologiczne. Czy wskazując takie miejsce prof też wykonuje gest Piłata i jest mordercą ?¨
Nie, gdyz
1) prof. Chazan nie ma zadnego wplywu na to, czy ktos inny wykona lub nie wykona aborcji (dozwolonej przez prawo) poza jego wiedza
ale
2) Prof. Chazan sprzeciwia sie aborcji, ktora ma sie odbyc za jego wiedza i przy wspoludziale (skierowanie ofiary do kata, co uczynik wspomniany Pilat)
3) Prof. Chazan nie wskazal zadnego miejsca. W jego wypowiedzi chodzilo o to, aby podniesc swiadomosc ludzi, ktorzy lekka reka wydaja zaswiadczenia kwalifikujace malego czlowieka na aborcje. On po prostu nie zamierza realizowac takich skierowan i nie chce, aby lekarze wspoluczestniczyli w tym procederze. Ponadto, poglady prof. Chazana w sprawie aborcji sa powszechnie znane i niejako zaplacil za nie wyrzuceniem z pracy. W tej sytuacji tekst o gescie Pilata jest delikatnie mowiac nie na miejscu.
Męstwo popieram, ale myśleć też trzeba (aż się chce użyć przed słowem ,,trzeba” przekleństwa). Na pewno rady prawników są ważne, są warte przemyślenia.
Sławomir Kłusek, Poznań
a ja skupie sie koncowym fragmencie wypowiedzi @AndrzejaT:
Otoz podstawowym zadaniem wspolnoty chrzescijanskiej jest stac na strazy prawa bozego i to zadanie sie nie zmienia od poczatkow jej istnienia. Co wiecej, sam Jezus zapowiadal, ze nie bedzie latwo i ze czasami przyjdzie nawet polozyc glowe na wiare i Jego przykazania. Jesli ktos bierze chrzescijanstwo na powaznie, to nie bedzie chodzil na watpliwe kompromisy gdyz w praktyce to, co AndrzejT opisal jako: ¨próbować ulepszać prawo stanowione w ramach demokratycznego procesu i przekonywania społeczeństwa do swoich racji.¨ wyglada tak: przekonujemy spoleczenstwo do swoich racji (co zawsze ma sens, a jakze) a w miedzyczasie .. lamiemy prawo Boga i zabijamy niewinnego czlowieka do czasu mniej lub bardziej odleglej przyszlosci az byc moze zmieni sie zapis w prawie wymyslonym przez czlowieka. Chrzescijanin bedzie odmawial czynienia zla i jednoczesnie argumentowal swoj punkt widzenia, do czego w tym konkretnym przypadku wcale nie trzeba uzywac argumentow natury religijnej -prawo do zycia czlowieka broni sie idealnie w oparciu o nauke i logike. Zreszta logika jest nieublaganie prosta. I tak jesli jestem przeciw aborcji to nie kieruje malego czlowieka do mordercy w bialym kitlu, ktory wykona ¨legalny¨ mord. Jesli jestem przeciw prostytucji, nie wskazuje nikomu adresu domu publicznego, gdzie popyt spotyka sie z podaza. Jesli jestem przeciw kradziezy to nie wskazuje zbirom potencjalnej ofiary itd. No chyba, ze ktos jest teoretycznie ¨za¨ a w praktyce wychodzi slawetne ¨jestem za a nawet przeciw¨. Tylko ze naprawde nie przystoi pod taka postawe podciagac rzekomej troski o chrzescijanstwo. W chrzescijanstwie nie chodzi o ilosc ale o jakosc a ¨zjednywanie ludzi¨ (o ktorym pisal Andrzej w innym swoim komentarzu) kosztem doktryny nie prowadzi do niczego sensownego. Oczywiscie zawsze postawe wierna doktrynie mozna wykpic w stylu¨ z poczuciem moralnej wyższości być bohaterem własnego podwórka¨. Pragne jednak zawazyc, ze wszysko dobre w czlowieku zaczyna sie wlasnie od samego siebie oraz w kolejnosci od wlasnego podworka. No chyba, ze poza wlasne podworko mamy wychodzic z poczuciem moralnej nizszosci?? Wowczas pytanie do AndrzejaT - co takiego mamy zaoferowac szerszym gremiom?
I jeszcze apropos innego tekstu @AndrzejaT: ¨I takie prawo w Polsce na dziś jest, dzięki niemu ocalono setki istniej poczętych dzieci.¨
Niestety nikt nie wie, ile dzieki temu prawu ocalono poczetych dzieci. Nikt nie prowadzi takich statystyk i nikt nie ma zadnych wiarygodnych danych o rozmiarach podziemia aborcyjnego tudziez wizyt ¨medycznych¨ w krajach osciennych. Wiadomo jednak na pewno, ze dzieki prawu w Polsce corodznie usiercanych jest zgodnie z prawem miedzy 600 a 800 malych ludzi (chorych lub jedynie z podejrzeniem choroby). Dlatego operowanie argumentem o tym, ile to prawo uratowalo istnien ludzkich ociera sie o naiwnosc a juz z pewnoscia o brak podstaw. Nawiasem mowiac, rola prawa jest nie tyle eliminowanie danego procederu (to niejako przy okazji) co przekaz, ze za jego wykrycie nalezy sie kara. Owszem, prawo moze ostraszac, moze utrudniac ale niekoniecznie eliminowac przestepstwa, jesli ktos jest zdesperowany aby je popelnic. Najlepszy przyklad to kradzieze kieszonkowe - jakos zadne prawo ich nie wyeliminowalo. Tyle, ze jeszcze nikt nie wpadl na pomysl ¨kompromisu¨, aby ustanowic prawo pozwalajace na legalne podpowiadzenie komus czegos z kieszeni.
Bo kiedy my łamiemy prawo to dlatego że mamy do tego moralne prawo, ale kiedy ktoś łamie prawo wobec nas , jak np nie danie szansy prof. Chazanowi na obronę to podnosimy głośny krzyk ( tu zgadzam się że też złamano prawo do obrony). Dla mnie to hipokryzja. Jeśli domagam się,( do czego mam pełne prawo) aby prawo wobec mnie było respektowane to mam obowiązek również prawo przestrzegać.
Zadnym razem Cie nie obrazilem, nazwalem glupawym Twoje teksty (ktore z kolei dotyczyly Twoich wyobrazen na moj temat a nie tematu dyskusji) a nie Ciebie wiec prosze - rozrozniaj te dwie sprawy i jak to mawiali kiedys: znaj proporcje, Mocium Panie i nie insynuujuj mi publicznie czegos, czego nie zrobilem.
(tu dla przypomniania nasza dyskusja: http://gosc.pl/komentarze/pokaz/524520)
Teraz zas do Twojego biezacego komentarza:
¨Mi to jest bliskie, niż widzenie wszędzie lewaków, morderców i Piłatów - w odróżnieniu oczywiście od nas samych, wzorów cnót wszelakich. ¨
Kompletnie nie wiem, czego to ma dotyczyc. Lewakiem nazwales sie sam, morderca to dosc scisla definicja, o Pilacie i jego roli dobrze wiemy a nikt z nas nie uwaza sie za wzor cnot wszelakich.
¨Bo kiedy my łamiemy prawo to dlatego że mamy do tego moralne prawo, ale kiedy ktoś łamie prawo wobec nas , jak np nie danie szansy prof. Chazanowi na obronę to podnosimy głośny krzyk¨
Znowu, nie zauwazylem abym gdziekolwiek napisal o tym, ze prof. Chazanowi nie dano szany do obrony. Wiec po raz kolejny nie wiem, z czym dyskutujesz.
¨Dla mnie to hipokryzja. Jeśli domagam się,( do czego mam pełne prawo) aby prawo wobec mnie było respektowane to mam obowiązek również prawo przestrzegać.¨
jak wyzej
Jesli wiec bedziesz mial cokolwiek do napisania odnosnie mojego komentarza to zawsze chetnie przeczytam.
Sam jest ikoną tych zarzutów.
Nie warto mu odpowiadać, on to lubi aby wyżyć się na kimś, tak ma...
@AndrzejT
¨Jeśli myślisz że, nazywając czyjeś teksty , nawet jeśli były wg Ciebie niepoprawne i niewłaściwe, głupawymi nie obrażasz ich autora to znaczy że jesteśmy z innych planet. Pozwól że zakończę dyskusje z Tobą.¨
Tak AndrzejuT, najwyrazniej jestesmy z innych planet:) Ja na ten przyklad uwazam, ze kazdemu moze zdarzyc sie powiedziec / napisac cos glupiego. I jesli na ten przyklad ktos wykaze moja glupote to nawet jestem mu wdzieczny, gdyz na przyszlosc nie bede sie poslugiwal glupim / falszywym argumentem, pomimo ze chwilowo moje ¨ego¨ moze zostac urazone.
Wiedz tez, ze nie mozna zakonczyc czegos, czego sie nawet nie zaczelo. Twoj komentarz, choc skierowany do mnie, nijak nie odnosil sie do tego, co napisalem wiec nie byl zadna dyskusja w moimi argumentami.
Polski rząd. Napisałem już, że kiedyś likwidowali nas zaborcy i okupanci, dziś ich nie potrzebujemy likwidujemy się sami... likwidujemy najlepszych spośród nas.
"Odmowa współudziału w niesprawiedliwości to nie tylko obowiązek moralny, ale także podstawowe ludzkie prawo. (...) Oznacza to, że lekarze, personel medyczny i pielęgniarski oraz osoby kierujące instytucjami służby zdrowia, klinik i ośrodków leczniczych powinny mieć zapewnioną możliwość odmowy uczestnictwa w planowaniu, przygotowywaniu i dokonywaniu czynów wymierzonych przeciw życiu. Kto powołuje się na sprzeciw sumienia, nie może być narażony nie tylko na sankcje karne, ale także na żadne inne ujemne konsekwencje prawne, dyscyplinarne, materialne czy zawodowe."
Co sądzi o tych słowach Hanna Gronkiewicz-Waltz? Po co jechała na Mszę kanonizacyjną JP2, jak karze człowieka za to, że nie zabił dziecka? To są podstawowe wartości nie tylko dla ludzi wierzących, ale i dla wszystkich ludzi dobrej woli - do takich ludzi Jan Paweł II kieruje te słowa, co zaznaczył na samym początku encykliki.
zastanawiam się, czy w krajach z dozwoloną prawnie eutanazją lekarze nie mogą byc lekarzami tylko ( czy aż) dlatego,że nie chcą uczestniczyc w tego rodzaju precederze.
I nie liczy się fakt,że są świetnymi specjalistami, chirurgami, onkologami itp. i pomagają tysiącom ludzi życ.
Nie chcesz zabijac - nie możesz byc lekarzem?
O to Ci chodzi?
Tak , to oczywiste. Nawet gdyby ateista odmówił przeprowadzenia aborcji , to wspólnota katolicka stanęłaby w jego obronie.
"Kto z kim przystaje, takim się staje" - Gronkiewiczowa zbyt długo przebywa z złym towarzystwie, żeby teraz nagle świecić przykładem.
Prof. Chazan "w dobrych zawodach wystartował", bardzo go podziwiam. Lepiej jest przegrać po ludzku, niż obciążać swoje sumienie.
Podobnie rzecz się miała z A. T., która sądziła się przed trybunałem w Hadze i którą wywijały jak sztandarem naczelne feministki tego kraju. Teraz Pani T. jest bez pracy, telefony milczą, nie ma się z kim sądzic o zniesławienia, a panie z Kongresu Kobiet mają ją w głębokim ....
Profesor nie pasuje wielu osobom w środowisku, bo powoduje wyrzuty sumienia. Na "szczęście" trafiła się pacjentka do aborcji + deklaracja wiary , więc znalazły się i paragrafy na Profesora.
Media tak wrzeszczą, że nikt już nie słyszy kobiet, którym pomógł Prof.Chazan i personel szpitala św. Rodziny.To jest wszystko nieistotne w obliczu "strasznego przestępstwa " jakiego dopuścił się Profesor ...
A cały opis "sądu" nad Jezusem ma właśnie taki sam przebieg wobec prof. Chazana.
Czy ty rozumiesz, człowieku, że prof. Chazan jest ukarany za odmowę zamordowania dziecka? I co z tego, że miał prawny obowiązek to zrobić (lub wskazać innego mordercę), skoro ten prawny obowiązek oznacza dokonanie zbrodni?
kard. Kazimierz Nycz
Arcybiskup Metropolita Warszawski”
http://gosc.pl/doc/2080432.Kard-Nycz-ws-zwolnienia-prof-Chazana
---------------
Bardzo trafna rada. Teraz trzeba, aby ci od których zależy stanowienie prawa w Rzeczpospolitej Polskiej przystąpili do odpowiednich działań.
Sławomir Kłusek, Poznań
http://wyborcza.pl/1,76842,13293368,Sejm_odrzucil_projekty_o_zwiazkach_partnerskich__Tusk.html
Sławomir Kłusek, Poznań
Dr Paweł Wosicki
Autor jest prezesem Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/84513,pierwsza-ofiara-walki-o-wolnosc-sumienia.html
O właśnie. To jest dobre, spokojne, merytoryczne działanie
Sławomir Kłusek, Poznań
Nie ma takich? A to szkoda.
Klauzula sumienia mów i respektowaniu życia, nie o przyczynianiu się do śmierci.
Tak, pierwszy rzucę kamieniem.
Pamiętacie jak Chrystus rozgonił towarzystwo robiąc sobie bicz ze sznura.
Uważam że należy p. Gronkiewicz takim biczem po pleckach i wykluczyć ją ze społeczności Katolików ( o ile do niej należy )
Może czas najwyższy pozew zbiorowy do Pasterzy w sprawie tej pani "odnowionej w Duchu Św."
ps.
Prawo, które nie broni życia, uderza bezposrednio w KAZDEGO czlowieka - jest po prostu nieludzkie. I tyle w temacie.
Polaryzacja trwa.
te niegdysiejsze wywiady na 4 strony z Komorowskim czy Braunem, nie wiadomo czemu(komu) to miało służyć.
Prawo jest prawem.
Urzędnik jest od tego, by pilnować przestrzegania prawa.
nikt prof. Chazana z zawodu nie wyklucza.
niechaj dalej jako lekarz robi swoje najlepiej jak potrafi.
ale w państwowej instytucji dyrektor musi przestrzegać prawa. musi.
zmieńcie prawo - jeśli to nastąpi będzie porządek inny.
teraz jest taki i wszyscy muszą się do niego stosować. także wtedy, gdy nie chcą.
WIELKIE GRATULACJE PANI PREZYDENT od wierzącego, praktykującego katolika za przestrzeganie prawa stanowionego przez nas, ludzi i obywateli tego kraju.
Zaprawdę mówię Pani bardzo naiwni są Ci krytykujący prawo w imię swego "widzi mi się"
a zatem mający poglądy kończące się na końcu nosa swego.
Cóż, nie każdy dziennikarz musi być mądry, bezstronny, obiektywny. Gorzej gdy jest nim taki bez " piątej klepki".
Ciężko zrozumieć że można być katolikiem z rozumem? Tak wiem o tym, ba jestem pewien.
Wielu z pośród takich jak Ty , mających WIARĘ jedynie na pokaz krzyczy, moralizuje będąc jednocześnie zaściankowym klakierem.
Jakim człowiekiem należy być - bo katolikiem z pewnością nie - by chwalić postępowanie skazujące żywą istotę na cierpienie? A może raczej jest taki ktoś b..nem?
A obrońcy profesora przychodzą za zdjęciami ślicznych bobasków, a nie cieżko uszkodzonym dzieckiem.
Opamiętajmy sie!! Tez jestem przeciw aborcji gdy jest ona wymysłem nieodpowiedzialnej osoby, ale nie wolno nam decydować o ludzkim cierpieniu, a to dziecko cierpi!!!!
Matka wg polskiego prawa mogła usunąć ciąże i tej możliwości została pozbawiona i tylko to jest błąd Pana Profesora ze jej na to nie pozwolił. Pani Prezydent zrobiła to co zrobi każdy pracodawca wyciągnął konsekwencje wobec osoby, która nie wykonała swoich obowiązków i tak na to patrzę. Nie prze pryzmat religii i spójrzmy tez tak.
A co do klauzuli sumienia, co by było jakby wszyscy żołnierze polscy podpisali klauzule sumienia bylibyśmy bezbronni? Bo im jakoś wybaczamy zabijanie człowieka (który często jest tez niewinny bo powołany do wojska i to nie jego sprawa, ale musi walczyć) dlaczego tak różnią patrzymy na religie i sumienie?? 5 przykazanie jest jasne "nie zabijaj" a jednak wszystko umiemy naciągnąć pod siebie...
Ludzie/ noworodki z gorszymi uszkodzeniami ratują, brak powieki czy rekonstrukcja czaszki nie jest dla medycyny bariera nie do przejścia. Z częściowym uszkodzeniem mózgu tez żyć można.
Problem jest chyba taki, że matka nie życzyła sobie chorego dziecka tylko zdrowe. Już pomijając, że wady dziecka mogły być spowodowane in vitro.
Może poprawmy od razu ustawę aborcyjna pod kontem in vitro, skoro tam jest dużo więcej przypadków wad u dzieci "jeśli kondycja płodu nie odpowiada oczekiwaniom klienta kliniki, przewiduje się zwrot wadliwego towaru do producenta".
w końcu!
w końcu znalazła się kompetentna osoba, która nam wyjaśniła, że prof.Dębski na medycynie się nie zna, a prof. Chazan kierując matkę z tym biednym dzieckiem do hospicjum też się rozeznaniem medycznym nie popisał.
już wiemy!
już wiemy co mają w swoich światłych umysłach czytelnicy Niedzielnego Gościa.
no i wszystko jasne, przy tym stanie wiedzy protesty jak najbardziej uzasadnione!
Lepiej wracaj do kumpli PO, siedź za biurkiem, bierz pensję, premie z moich podatków i siedź chociaż cicho. Przekraczasz wszelkie granice.
na kursach dla forumowych klepaczy po 3 zł od zdania uczą tez medycyny?
nauka w badaniu rozwoju płodu nadal jest 100 lat za Murzynami i wielu mechanizmów nie zna lub nie rozumie
Przykładem są procesy regeneracyjne płodu.
Do niedawna niektóre wady kwalifikowano jako nieodwracalne wady ze wskazaniem na aborcję, a parę lat temu dopiero naukowcy "odkryli", że ok. 3 miesiąca ciąży dochodzi do wielu procesów regeneracyjnych, które kompensują wcześniej zaobserwowane wady.
A ile dzieci wcześniej wyskrobano z powodu podobnych wyników badań.
Są też przypadki dzieci z wadą podobną jak w tym przypadku, które mimo
jednoznacznie określenia jako wada wykluczająca przeżycie, a nawet żywe urodzenie, przeżyły poród, a wady rozwojowe nie okazały się ciężkie.
Pomimo, że z diagnozą wady się nie pomylono.
http://natemat.pl/106461,monika-pacjentka-prof-bogdana-chazana-odpowiada-na-komentarze-czytelnikow
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,9159253,Znanie_sie_na_czyms_jest_fajne.html?as=1
wywiad z prof. biologii Magdaleną Żernicką-Goetz
To ono, co nie ma czaszki i części mózgu to skutek "prawa do in vitro". Jednak o tym ani w GW, ani Polityce, ani Newsweeku, ani ... nie napiszą. Nie pokażą tego też w TVNie, Polsacie, ani nawet w TVP, choć to niby państwowa telewizja.
http://wpolityce.pl/polityka/204167-atak-na-prof-chazana-ma-zamaskowac-bledy-in-vitro-uszkodzony-plod-bez-polowy-glowy-to-efekt-sztucznego-zaplodnienia-czy-zabijanie-nieudanych-egzemplarzy-to-standard
o cierpieniu w czasie aborcji możemy już decydowac?
Żołnierz zmuszony jest do zabijania tylko w sytuacji ataku i obrony własnej i innych przed agresją wroga.
Czy dziecko ma tu byc postrzegane jako agresor? Tym bardziej chore i całkowite zależne od matki i lekarzy?
Czy okaleczonemu dziecku np. po wypadku, bez szans na przeżycie odmawia się leczenia, czy wręcz się dobija?
No cóż panie Kucharczak ja nie mogę skomentować pana "wypocin" gdyż redakcja OCENZUROWAŁA mój wpis.
Czyli tak jak Chazan zostałem zwolniony dla Waszej wygody.
Chory kraj, chore rządy.
Zobaczymy za jakiś czas jak ów szpital będzie prosperował, bo to zrobił przez ostatnie lata Pan Profesor będzie nie do powtórzenia. Żal.
...NON OMNE QUOD LICET, HONESTUM EST - NIE WSZYSTKO, NA CO POZWALA PRAWO, JEST UCZCIWE...
...bp Tyrawa w 2010 r. powiedział, że prawo "jest najniższą płaszczyzną życia społecznego (...). Powyżej
niego plasuje się moralność, kultura, smak, zwyczaj, religia, które są przecież bardziej subtelne niż prawo."
...jeżeli chrześcijanie nie połączą swoich wysiłków, to będziemy prześladowani we własnym kraju - NIBY jest ponad 90 procent katolików...
...letni chrześcijanie są dla Boga obrzydliwi, w Apokalipsie jest wręcz napisane, że takich On będzie (dosłownie) wymiotował (przetłumaczone elegancko na "wyrzucał z ust")
...miarą kultury (zarówno jednostki, jak i społeczeństwa) jest stosunek do najsłabszych, a u nas stosunek do najsłabszych jest jak w dżungli...
...to, jak się traktuje najsłabszych, jest prawie takie same jak w Trzeciej Rzeszy, tylko w białych rękawiczkach, ale robi się praktycznie to samo - eugenika, eksterminacja niewygodnych, niewydajnych - może nie "kulka w łeb", ale ekonomicznie też można wykończyć człowieka...
Oto oblicze "głębi moralnej" i odwagi polskich katolików.
Polskim katolikom łatwiej jest słuchać biskupa wychwalającego na pogrzebie cnoty W. Jaruzelskiego.
Takich mamy naprawdę katolików...
Uważam, że sformułowania typu ,,byłem naiwny” jest nieco niebezpieczne.
Może (choć nie musi) sugerować, że wypowiadający te słowa przyjmuje (milcząco) tezę: ,,Przecież powinien wiedzieć, że ona postąpi tak a nie inaczej !”
Kiedy chcemy coś przewidzieć to zawsze podejmujemy pewne ryzyko tego, że nasze oczekiwanie się nie sprawdzi. Odwołam się do osobistego doświadczenia. Jako, że w przeszłości pracowałem m.in. w instytucjach rynku kapitałowego i zajmowałem się prognozowaniem sytuacji na rynku akcji (a także i na innych segmentach rynku – na rynku walutowym na przykład) to jeżeli miałby przekazać jakiś pewien wniosek ze swej działalności zawodowej to między innymi i taki, że ,,prognozowanie ze swej natury obarczone jest ogromnym ryzykiem”.
Sławomir Kłusek, Poznań
,,Przecież powinienem wiedzieć, że ona postąpi tak a nie inaczej !”
SK
http://www.citizengo.org/pl/poparcie-dla-postawy-profesora-bogdana-chazana
Tak wygląda ocena prawna kontroli i zwolnienia prof. Chazana.
Ciekawa lektura.
http://ps-po.pl/ciag-dalszy-sprawy-prof-bogdana-chazana/?utm_source=feedburner&utm_medium=email&utm_campaign=Feed%3A+benedyktyni%2FKnAO+%28PSPO+|+Centrum+Duchowo%C5%9Bci+Benedykty%C5%84skiej%29
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.