Odszedł ks. Stanisław Jurczuk - przyjaciel niepełnosprawnych

Joanna Jureczko-Wilk Joanna Jureczko-Wilk

publikacja 11.04.2020 13:01

Zmarł oddany duszpasterz osób niepełnosprawnych. Ksiądz Stanisław Jurczuk miał 63 lata.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie... Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie...
Tomasz Gołąb /Foto Gość

W Wielką Sobotę 11 kwietnia zmarł nagle ks. kanonik Stanisław Jurczuk. Miał 63 lata. 35 lat przeżył w kapłaństwie.

Urodził się w 1957 r. w Siedlcach. Święcenia kapłańskie przyjął w 1984 r. z rąk kard. Józefa Glempa. Jako wikariusz posługiwał w parafiach: w otwocku-Śródborowie, Żyrardowie (parafia Wniebowstąpienia Pańskiego), Krośniewicach, Milanówku (parafia św. Jadwigi) i w parafii św. Józefa na Kole.

Był założycielem i prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej oraz organizatorem Pieszej Pielgrzymki Niepełnosprawnych na jasną Górę. Dwa lata temu, wyruszając na szlak po raz 27., szedł o kulach."Miałem operację kolana, więc wyruszam w gipsie. Choć trochę poczuję się jak ci, z którymi wędruję na Jasną Górę" - mówił "Gościowi Warszawskiemu".

"Wódz to najbardziej znana, bo i najbardziej charakterystyczna postać. Wszystkie grupy czekają na moment, kiedy brodata postać (w rozmaitych nakryciach głowy) wielkimi krokami zbliży się i powie coś krzepiącego, poklepie po ramieniu albo popcha wózek. Rewelacyjny organizator, mózg każdej pielgrzymki, samorodny talent pedagogiczny, wymagający od siebie i od innych szef... A przy tym wszystkim - po prostu BRAT" - pisali o swoim wieloletnim przewodniku.

"Był dla nas Ojcem i Przewodnikiem, trwamy w wierze i modlitwie o życie wieczne w niebie dla jego duszy" - napisali podopieczni i współpracownicy ks. Stanisława Jurczuka ze stowarzyszenia. Kondolencje złożył też prezydent Andrzej Duda.

Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona w Milanówku. Ze względu na stan pandemii, pogrzeb będzie miał charakter prywatny. Ciało zmarłego kapłana zostanie złożone na miejscowym cmentarzu parafialnym.

 

Niedawno zmarli kapłani: